sobota, 26 maja 2018

Dylemat fotograficzno- urlopowy

Długo zastanawiałem się, czy brać ze sobą aparat. Lustrzanka jednak swoje waży, ale wziąłem, dźwigałem. Poszedłem na duży kompromis wobec siebie samego i zabrałem z obiektywem 50/1,4. 
Bo mały i lekki. 

Czy zabrałbym jeszcze raz to szkło na wyjazd? Nie. Za mało widzi, zbyt wąsko. Serca łzawi, gdy nie możesz objąć wszystkiego tak, jakbyś chciał. Myślałem sobie wtedy...ehh mogłem wziąć 24-70  
i byłbym szczęśliwszy. A z drugiej strony byłoby jeszcze ciężej i mniej poręcznie...

Sami oceńcie czy warto było brać lustro ze stałką na urlop ;)

Pozdrawiam,
Miłosz


































2 komentarze: